O RUCHU RODAKÓW
PRZYSTĄP DO RUCHU RODAKÓW
RODAKpress - head
HOME - button
SEKSOLATKI POKOLENIA JPII - Magdalena Żuraw

 

 

 

 

 

 

 

 


SEKSOLATKI POKOLENIA JPII

"Latem niejeden gość próbuje cię wyrwać. Opanuj koniecznie sztukę spławiania dennych facetów i... przyciągania tych sexownych" .

Gdyby ten cytat pochodził z "Cosmopolitan" , "Glamour" czy z równie interesującego pisma dla kobiet, moglibyśmy co najwyżej poironizować na temat horyzontów intelektualnych kobiety "cosmo". Gdyby jednak zacytowany fragment pochodził z gazetki skierowanej do nastolatek? Sierpniowy numer "Twista" - magazynu popularnego wśród trzynasto-, czternastolatek - pełen jest porad "jak wyrwać faceta" i "co robić, żeby wydawać mu się sexy" - by jak najdłużej nieznudzony pozostał przy swojej "lasce" .

Mamy tu wszystko, czego młoda dusza może zapragnąć (bądź czego pragnąć powinna): "mania kupowania" , "narzeczona supermena" , "sprawdź, czy on da się złapać" , "śmiej się, chichocz i brechtaj na maksa" , "ty i kolesie" , "faceci miesiąca" , "żenada - poczytaj o najbardziej obciachowych wpadkach naszych czytelniczek" , "złap megagłupawkę" , "zemsta jest słodka" ...

Jeszcze niedawno cały świat obserwował młode pokolenie Polaków, które wyległo na ulice, by zamanifestować swoją miłość do Jana Pawła II, swoje przywiązanie do Ojca Świętego, swoją wiarę. Jeszcze niedawno byliśmy świadkami zbiorowego nawrócenia się na prawdziwe wartości. W tej podniosłej atmosferze miłości i pojednania z Bogiem wśród społeczeństwa wykiełkowała uszczęśliwiająca wizja pokolenia JPII, mającego zmieniać, ulepszać czy wręcz budować nową rzeczywistość. Dziś jednak należy zadać sobie pytanie: jakie jest pokolenie JPII i czyim tak naprawdę było tworem?

"Poderwij mnie! W tłumie opalonych panieniek niełatwo zwrócisz na siebie uwagę faceta. Szczególnie trudno ruszyć przystojniaka: cały czas wyrywają go jakieś dziewczyny, już milion razy słyszał tekst: 'Czy my się przypadkiem nie znamy?'. Dlatego wyróżnij się z tłumu: jeśli otaczają cię rozchichotane piękności, ty zamknij oczy i zagap się w dal z rozmarzonym wyrazem twarzy. Jeśli dookoła ciebie są harcerki, załóż mini i walnij jakimś wyczesanym tekściorem."

Wydaje się, że pokolenie, o którym rozpisywały się gazety i które przez długi czas mogliśmy oglądać na ekranach telewizorów, nigdy nie istniało. Było tylko dobrze sprzedającym się towarem, stworzonym dla większej oglądalności. Towarem, rozprowadzanym w pełnej patosu, wzruszeń i uniesień formie, którego sama nazwa wskazywała na populizm i w gruncie rzeczy brak szacunku dla tego, którego tak (po śmierci) ukochano.

Czym miało być pokolenie JPII? Pokoleniem wracającym do chrześcijańskich wartości, pokoleniem mogącym ewangelizować Europę. Czym jest? Zagubionym w wewnętrznej pustce i jałowości pokoleniem seksolatek, dla którego wcale nie jest istotny ani Bóg, ani wyższe idee.

Większość pisemek kształtujących osobowości dzieciaków - spłycane coraz bardziej - wypełniają nowinki o gwiazdach, seksie, ciuszkach, czyichś niepowodzeniach. W gazetkach typu "Popcorn" , "Twist" czy "Bravo Girl" na próżno szukać czegokolwiek wartościowego, nie wspominając nawet o fakcie, że nie ma w nich wzmanki o chociażby namarniejszej ale jednak książce. Nic. Absolutna intelektualna pustka.

Możemy natomiast poczytać o pierwszych razach, o tym, jak powinnaś całować, żeby jemu się podobało, o wakacyjnych zemstach. Przykładowo: relacja o zemście napisana przez niejaką Kicię - tytuł: "Pokaz na moście" :

"Mieszkam nad morzem i w lipcu często zabierałam na plażę swoją kuzynkę, Agatę. Pewnego dnie pękała mi głowa, a Agata mimo moich próśb, by tego nie robiła, wrzuciła mnie do wody! Postanowiłam się na niej odegrać. Kilka dni później wcieliłam w życie genialny pomysł. Moja kuzyneczka miała wiązany strój kąpielowy. Zatem idąc kiedyś plażą, przyczaiłam się za nią i w pewnym momencie: ciach! - pociągnęłam za kokardki od kostiumu. Po chwili cała plaża gapiła się na moją ofiarę, która stała, trzymając majtki i stanik tak, by do końca jej nie spadły. Miałm niezły polew! Od tamtej pory Agatka już nie robi mi na złość!" - a do tego komentarz: "Brawo dla Kici. Świetnie zemściła się na Agacie!!!".

Czy dzieciaki karmione podobną szmirą mogą wyrosnąć na inteligentnych i pełnowartościowych ludzi? I gdzie tu można znaleźć chrześcijańską miłość do bliźniego, nadstawianie drugiego policzka?

Dalej:

"W czasie pocałunku porozumiewasz się ze swoim partnerem za pomocą ust i języka. To was do siebie bardzo zbnliża. Co możesz zrobić, żeby było jeszcze fajniej? Lekko muskaj jego wargi albo przesuwaj koniec swojego języka po ich brzegach. Usta są bardzo unerwione i reagują nawet na najsubtelniejsze bodźce. Dlatego obejmij swoimi ustami usta chłopaka i łaskocz jego wargi końcem języka. W ten sposób może również całować cię chłopak".

Nie jest to wybiórcze cytowanie tekstów - tak właśnie wygląda "Bravo Girl" . Nawet reklamy nie odbiegają od całości: "Patentex - w gorących sytuacjach pamiętaj o antykoncepcji..." Gdy dodamy do tego neopogaństwo w wydaniu nastolatkowym... "Przyjrzyj się uważnie wizerunkom bogiń. Intuicyjnie wybierz jedną z nich. W ten sposób poznasz swoją boginię opiekunkę, która dba o twoje powodzenie w sprawach miłosnych. Przeczytaj jaki ma dla ciebie przekaz i jak możesz wykorzystać jej energię. Pamiętaj, że tylko od ciebie zależy, czy będziesz umiała użyć jej mocy" . Afrodyta, Freja, Diana, Hathor, Isztar, Kali - jeśli młode osoby sięgają po coś pseudoideowego - będzie to jedynie magia, ezoteryka, pogańskie kulty.

JPII, BXVI to dla nich wyłącznie komercyjne twory, których nauczanie pozostaje zbędnym dodatkiem, katolickie odpowiedniki współczesnych gwiazd popkultury... Ilu młodych ludzi wie, jaką naukę głosił Jan Paweł II? Że Bóg jest miłością? Fundamentalne niezrozumienie istoty samej wiary przejawiło się także w braku wiedzy dotyczącej samego papieskiego nauczania. I we łzach rozpaczy po śmierci "naszego papieża", gdy stanowcza większość potraktowała odejście sługi Bożego do domu Ojca jako największą z możliwych stratę. Gdzie tu miejsce na wiarę, a gdzie miejsce na świetnie sprzedający się pokoleniu seksolatek "boski towar"?

Magdalena Żuraw

23. 02. 2007r.
RODAKpress

 
RUCH RODAKÓW : O Ruchu Dolacz i Ty
RODAKpress : Aktualnosci w RR Nasze drogi
COPYRIGHT: RODAKnet
NASZE DROGI - button AKTUALNOŒCI W RR NAPISZ DO NAS